|   | 

Złom złota: jak zarobić na nieużywanej biżuterii i złotych dodatkach?

Nieużywana złota biżuteria zalega nienoszona w szafkach latami. Często traktowana jest jako niemodna lub niepraktyczna. Elementy biżuteryjne wydają się bezużyteczne do momentu, gdy potrzebny jest szybki zastrzyk gotówki. Wówczas część osób zdecyduje się na sprzedaż ich w lombardzie. To nie zawsze dobry pomysł, ponieważ pracownicy lombardów naliczają duże prowizje. Lepszym rozwiązaniem jest sprzedanie starej biżuterii do skupu złota, gdyż można na niej zarobić naprawdę duże pieniądze. 

Złom złota co to takiego?

Złom złota to sprzedaż nieużywanych elementów wykonanych z drogiego surowca. Kolczyki, bransoletki czy wisiorki są wtórnie wykorzystywane, przerabiane lub przetapiane na inne elementy. Dzięki temu zyskują nową wartość jakościowo i cenowo. Dysponowanie starą biżuterią pozwoli wzbogacić się nawet o kilkaset złotych. Dodatkowo, kolczyki czy naszyjnik można łatwo przerobić i sprzedać za wysoką kwotę. Warto inwestować, aby po czasie sprzedać drożej. 

Ceny złota rosną z roku na rok, najdroższą próbą jest 916. Jednak kwota, jaką można uzyskać za złoto, jest ściśle uzależniona od aktualnej sytuacji geopolitycznej na świecie. Złom złota stanowi dobrą inwestycję na przyszłość. Ceny surowców nieustannie rosną w górę, a wiele osób decyduje się sprzedać nieużywane wisiorki, kolczyki czy bransoletki. Odzyskiwanie czystego złota jest coraz tańsze, a jego zasoby cały czas się kurczą. To wpływa na jego cenę.  

biżuteria w pudełku

Skup złomu złota

Skup złota to doskonała inwestycja. Polski rynek recyklingu złota działa prężnie od wielu lat. Choć daleko nam do czołówki państw inwestujących w szlachetny surowiec, powstaje coraz więcej miejsc, gdzie można przerobić nieużywaną biżuterię na nowe przedmioty lub sprzedać surowiec, uzyskując dodatkowe środki finansowe. Aby zarobić na złocie, należy unikać lombardów. Miejsca te naliczają wysokie prowizje zaniżając cenę rynkową w przypadku sprzedającego. Za złom złota odpowiadają najczęściej jubilerzy oraz mennice. Aktualna cena za jeden gram wynosi ok. 150 złotych, jednak stale podlega wahaniom rynku. Cena uzależniona jest od wagi oraz próby. Jeśli dany element biżuteryjny zawiera dodatkowo kamienie szlachetne, powinien do nich zostać dołączony certyfikat autentyczności. Aby wycenić konkretny element, najlepiej najpierw udać się do rzeczoznawcy. Dzięki niemu można uzyskać informacje dotyczące wartości. W skupie można sprzedać wyłącznie prawdziwe złoto. W warunkach domowych można sprawdzić czy konkretny element został wykonany z prawdziwego kruszcu. Wystarczy użyć magnesu, który nie powinien przyciągać złota. Jeśli przyczepia się do łańcuszka, oznacza to, że złoto nie jest prawdziwe. 

Za ograniczoną podaż złota na rynku są odpowiedzialne głównie kopalnie. Dodatkowo, duży procent rynkowego kruszcu znajduje się w kolekcjach prywatnych. Zgodnie z szacunkami, aktualnie złoto z recyklingu wynosi ok. 30% ogółu rynkowego, jednak bywały lata, gdy metal z recyklingu procentowo przewyższał ten pochodzący z kopalni. Kryzysy i okresy deflacji sprawiają, że coraz więcej osób decyduje się na wyprzedanie prywatnych zasobów, przez co w obrocie zaczyna dominować złoto z drugiej ręki. Roczne wydobycie w kopalniach, głównie afrykańskich, wpływa na wzrost podaży w nikłym stopniu. Dlatego tak opłacalne staje się lokowanie środków finansowych w tym kruszcu. Obecny popyt inwestorki uwarunkowany jest również długotrwałym procesem przygotowawczym. Aby móc prowadzić proces wydobywczy, konieczne jest spełnienie szeregu wymogów i przestrzganie wielu restrykcji. Przygotowanie do wydobycia odkrytych złóż trwa więc nawet kilka lat. To sprawia, że ceny złota z odzysku stają się coraz wyższe, dlatego są idealnym źródłem lokowania własnych środków pieniężnych. 

Pomimo że najwięcej złota poddaje się recyklingowi w Stanach Zjednoczonych czy Chinach, w Polsce proces ten zaczyna cieszyć się coraz większą popularnością pod względem inwestycji. Surowce od zawsze miały stabilną pozycję na rynku, dlatego są dobrym źródłem lokowania pieniędzy w okresie kryzysu. Istnieje pewność, że ich cena nie spadnie poniżej danego pułapu, gdyż ich zasób jest ograniczony. W porównaniu do papierów wartościowych, ceny tego kruszcu nie ulegały częstym fluktuacjom, toteż łatwiej prognozować ich ceny. 

Redakcja

centrumwspolpracy.org.pl

Zobacz również